Prawnie
dopuszczalne jest wprowadzenie opłat za parkowanie na terenie
zarządzanym przez zarządcę dróg wewnętrznych (w postaci np.:
wspólnoty mieszkaniowej, spółdzielni, itd.), lecz prawnie
niedopuszczalne jest ich egzekwowanie poprzez zakładanie blokad na
koła samochodów.
Na jednym z katowickich osiedli, zarządzanym przez spółdzielnię
mieszkaniową, stoi znak, który informuje, iż parking na tym
osiedlu przeznaczony jest dla mieszkańców, ich gości oraz osób
korzystających z usług w którymś z bloków. Jest również
informacja o tym, że jest to teren prywatny. Podmioty uprawnione do
parkowania mają specjalną karteczkę. Pozostałe osoby obowiązane
są uiszczenia opłaty w kwocie 150 zł za każdą rozpoczętą dobę
parkowania - w przeciwnym wypadku na koła zostanie założona
blokada. Tak ustanowioną strefa parkowania nadzorowana jest przez
zewnętrzną firmę, której pracownicy zdejmują założone blokady
za kwotę 150 zł. W wypadku, gdy parkujący nie dysponuje taką
kwotą, wystawiane jest stosowne wezwanie do zapłaty kwoty 200 zł w
terminie 7 dni.
Jedna
z parkujących, której została założona blokada, postanowiła
szukać sprawiedliwości w sądzie. Sąd Rejonowy rozpoznający
sprawę uznał, iż właściciel nieruchomości ma prawo czerpać z
niej korzyści i tym samym pobierać opłaty za parkowanie pojazdów
na jego terenie. W takim wypadku dochodzi do zawarcia umowy najmu
miejsca parkingowego pomiędzy właścicielem terenu, a osobą
parkującą swój pojazd na jego terenie. „Reasumując Sąd
uznał, że powódka co do zasady powinna była uiścić opłatę za
parkowanie przy ul. (...). Niemniej w ocenie Sadu uiszczenia opłaty
za parkowanie w tym miejscu mógłby się jedynie domagać właściciel
tej nieruchomości lub inna osoba umocowana do zarządzania tym
teren. Pozwana tymczasem nie przedłożyła żadnego dokumentu, z
którego wynikałoby upoważnienie do pobierania opłat od osób
parkujących na tym terenie. Tym samym pozwana nie wykazała, aby jej
pracownicy byli uprawnieni do żądania od powódki zapłaty kwoty
150 zł.”
Powyższe
orzeczenie zostało zaskarżone przez stronę pozwaną.
Sąd
Okręgowy w Katowicach w dniu 23 czerwca 2017 roku w sprawie o
sygnaturze akt IV ACa utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji, a
swoje stanowisko uzasadnił w sposób następujący: „Na
marginesie należy stwierdzić, że nawet gdyby pozwana wykazała, że
na mocy umowy była upoważniona przez właściciela do zakładania
blokad na koła samochodów zaparkowanych na terenie osiedla,
stwierdzić należy, że opata ta – wbrew twierdzeniom Sądu
Rejonowego - nie byłaby należna. Zgodnie
ustawą
Prawo o ruchu drogowym zakładanie blokad na kola pojazdów przez
osoby utrzymujące porządek w zakresie parkowania pojazdów (
porządkowych), działające w imieniu lub na rzecz zarządcy terenu
jest bezprawne. Nie
ulega wątpliwości, że regulamin korzystania z dróg wewnętrznych
wprowadzony przez zarządcę terenu (np. spółdzielnię
mieszkaniową), a upoważniający np. pozwaną do karania
użytkowników pojazdów przez zakładanie blokady pozostaje w
sprzeczności z przepisami prawa powszechnie obowiązującego.
Zakładanie blokad jest
wręcz w takiej sytuacji środkiem represji mającym na celu
wyegzekwowanie żądanej opłaty. Jest to środek ograniczający
prawo własności pozostaje tym samym w wyłącznej sferze władztwa
państwa. Natomiast własność może być ograniczona tylko w drodze
ustawy i tylko w zakresie w jakim nie narusza ona istoty prawa
własności. Środki lego typu mogą więc stosowane wyłącznie na
podstawie wyraźnego upoważnienia ustawowego nie budzącego żadnych
wątpliwości. Każda
ingerencja w prawo własności stanowi środek ostateczny i może być
dokonywany dopiero w sytuacji, gdy inne środki zawiodą i to tylko
ze względu na ważną wartość mocniej chronioną (zasada
hierarchiczności wartości chronionych przez prawo). Wartością
wyżej chronioną jest np. ważny interes publiczny, zdrowie czy
życie. Zakładanie blokad na koła pojazdu jest niedopuszczalne
również z punktu widzenia przepisów art.
343 kc. statuującego środki służące ochronie zagrożonego
lub naruszonego posiadania, tj. obronę konieczna (§ 1) oraz tzw.
samopomoc dozwoloną (§2).
Założenie
blokady na kola pojazdu, którym naruszono władztwo posiadacza danej
nieruchomości, nie może być zakwalifikowane jako działanie przy
przywracające stan sprzed naruszenia. Jego istotą jest wyłącznie
wyegzekwowanie opłaty, która została ustalona arbitralnie przez
właściciela nieruchomości.
Zgodnie
z art.
130 a ust. 8 i 9 ustawy prawo o ruchu drogowym pojazd może być
unieruchomiony przez zastosowanie urządzenia do blokowania kół w
przypadku pozostawienia go w miejscu, gdzie jest to zabronione, lecz
nieutrudniającego ruchu lub niezagrażającego bezpieczeństwu.
Pojazd unieruchamia Policja lub straż gminna (miejska). Zatem
pozwana nawet na mocy umowy z spółdzielnią – o ile taka była-
uprawniona do zakładania blokady na koła pojazdu powódki. Żądanie
de facto za zdjęcie blokady opłaty 150 zł jako opłaty parkingowej
(za parkowanie) nie było uzasadnione.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz